Pomysły z główki Ochotówki!
Przedstawię bardzo kontrowersyjną hipotezę.
Mam nadzieję, że koledzy (o ile tacy jeszcze są) nie zostawią suchej nitki na mojej wypowiedzi.
Dostałeś następującą kartę :
QJ
A9743
75
AKQ9
Licytacja biegnie następująco :
1C pas 2C pas
?
Co tu jest ciekawego?
Ponieważ w życiu najwspanialsze są marzenia (w brydżu rzadko się spełniają) więc zaczynamy marzyć.
Gdyby siedzący naprzeciw posiadał, np.:
K73 8652 A543 W76 to wygrywam na podziale atutów 2-2, lub na nietrafieniu wistu karowego,
K73 KW10 W432 876 to wygrywam na złapaniu damy atutowej,
K73 K652 986 W32 to wygywam na podziale atutów 2-2.
Przykładów można podać jeszcze 2000.
Czas od marzeń przejść do prozy życia a raczej prozy licytacji.
Masz trzy możliwości:
1) Spasować (tak zrobią rozsądni tchórze),
2) Walnąć końcówkę (tak zrobią Panowie SI, ZI, SU itp.),
3) Zainwitować.
Istnieją co najmniej cztery możliwości inwitu:
inwit ogólny czyli zalicytuję 3 kier (beznadziejnie, bo partner nie wie z czym przyjąć, a z czym odrzucić ).
Inwit poprzez zalicytowanie 2BA (partnerze pokaż, ale co – boczną czwórkę czy honor nawet gdy jest drugi?
Masz K652 K7 D9864 W3 co licytujesz?
Inwit poprzez zalicytowanie bocznego koloru (w naszym przypadku boczny kolor mamy pełny).
Możemy w tym przypadku zastosować odzywkę psychologiczną poprzez zalicytowanie 3 kar, która zablokuje prawdopodobie wist karowy i w przypadku posiadania
K54 8652 A64 W32 można wygrać końcówkę.
Inwit poprzez psychologiczne zalicytowanie 2 pik, co oznacza posiadanie krótkości, a następnie w przypadku pytania partnera o kolor singla wskazać singla karo.
Ponieważ ja wybrałem wariant najgorszy, proszę Kolegów o napisanie który wariant licytacji wybierają.
Pozdrowienia Antoni